Długość życia baterii smartfona zależy od wieku produkcji i wieku chemicznego. Te czynniki przekładają się m.in. na pojemność ładowania.
Według producentów stuprocentowa jakość utrzymuje się przez dwa-trzy lata użytkowania. Można ten czas jednak przedłużyć, dbając o baterię.
Ładowanie telefonu przez całą noc przyspiesza starzenie się baterii. Bardziej optymalne dla smartfona jest ładowanie go do poziomu 80 procent i pilnowanie, by nie spadł poniżej 20 procent energii.
Ładowanie podtrzymowujące, ładowanie do maksimum lub długotrwałe ładowanie mają negatywny wpływ na żywotność baterii telefonu.
Niebezpieczne jest także pozwolenie na spadek energii do 0 procent, utrzymujący się przez dłuższy czas. Może doprowadzić do uszkodzenia baterii.
Należy pamiętać o regularnych aktualizacjach, używaniu certyfikowanych ładowarek oraz przechowywanie telefonu w odpowiedniej temperaturze. Wszystkie te czynniki mają wpływ na wydłużenie jego życia.
W naszym świecie cyfrowym centralną rolę zajmują urządzenia napędzane bateriami, a są to przede wszystkim smartfony. Od momentu, kiedy mamy z nimi do czynienia praktycznie przez cały czas, pojawia się wiele pytań o ich trwałość. Czy wydłużone ładowanie psuje baterie? Czy podłączenie telefonu do prądu przez całą noc może mieć na niego szkodliwy wpływ? Na ten temat pojawiały się już różne teorie.
Na życie baterii litowo-jonowej ma wpływ wiele czynników. Jest to między innymi wiek produkcji i wiek chemiczny. Ten ostatni bada poziom stopniowej degradacji, jaka dotyka układ ze względu na zmienne, takie jak temperatura, używanie i schemat ładowania. Z czasem chemiczne starzenie się obniża pojemność ładowania, życie baterii i jej ogólne zachowanie.
Apple na pytanie o życie baterii ich smartfona odpowiada, iż podstawowy układ jest zaprojektowany w taki sposób, by wytrzymać około 500 kompletnych cykli ładowania w jakości powyżej 80 procent. Oczywiście, dzieje się tak w statystycznie normalnych warunkach. Według badań bateria telefonu z 2019 roku była w stanie przejść średnio 850 pełnych cykli. Potem pojemność ładowania sprzętu spadała poniżej 80 procent. Oznacza to, iż po dwóch-trzech latach użytkowania oryginalne możliwości baterii utrzymywały się na takim właśnie poziomie. Po tym czasie degradacja następowała zdecydowanie szybciej.
Czy powinniśmy podłączać telefon do ładowania na całą noc?
Większość smartfonów nowej generacji potrzebuje między pół godziny a dwóch godzin do naładowania baterii w całości. Czas ten jest zależny od pojemności sprzętu – większe możliwości to większy potrzebny czas na regenerację.
Jak się okazuje, ładowanie telefonu przez całą noc jest nie tylko niepotrzebne, ale i przyspiesza starzenie się baterii. By jak najbardziej przedłużyć jej życie, należy unikać pełnego cyklu, czyli doprowadzania sprzętu od stanu 0 do 100 procent. Co więcej, spadek energii telefonu do zera jest o wiele gorszy niż ładowanie do maksimum. Jeśli całkowite wyczerpanie utrzymuje się zbyt długo, napięcie w baterii może spaść do tego stopnia, że smartfonu nie uda się już uruchomić.
Według Samsunga ładowanie telefonu do maksimum zbyt wiele razy może mieć negatywny wpływ na ogólne życie baterii. Podobnie jest z iPhone’ami – utrzymywanie smartfonów na poziomie 100 procent może narażać kondycję ich źródła zasilania. Najlepszym stanem dla urządzenia jest utrzymywanie jego pracy na poziomie między 20 a 80 procent naładowania baterii. Każdy stan maksymalny i minimalny, dodatkowo pojawiający się zbyt często, może być zagrożeniem dla działania sprzętu.
Czy telefon może być przeładowany?
W teorii da się przeładować baterię litowo-jonową. Fakt ten mógłby prowadzić do niebezpieczeństw, takich jak przegrzanie czy nawet pożar. Na szczęście, nowoczesne urządzenia mają wbudowaną wewnętrzną ochronę, która zatrzymuje baterię na poziomie naładowania 100 procent i nie pozwala jej się uszkodzić. Jednakże, istnieje także coś takiego jak ładowanie podtrzymujące – przy spadku energii do 99 procent (chociażby ze względu na pracujące w tle aplikacje) urządzenie automatycznie zaczyna się ładować ponownie, by utrzymać poziom maksimum.
Ta właśnie funkcjonalność również może mieć negatywny wpływ na działanie baterii. Dlatego też producenci oferują różne sposoby na jej ominięcie: iPhone’y mają wbudowaną opcję, która powoduje opóźnienie ładowania powyżej poziomu 80 procent. Z kolei Samsungi Galaxy można ustawić w taki sposób, iż ich maksymalna wysokość naładowania będzie na poziomie 85 procent.
Jest raczej mało prawdopodobne, że telefon może wybuchnąć przez proces ładowania. Jak wspomniałam wyżej, większość obecnych smartfonów jest chroniona przed przeładowaniem. Dlaczego więc pojawiają się doniesienia o eksplodujących urządzeniach? Dzieje się tak zwykle nie ze względu na baterię, ale na uszkodzenia fizyczne, wady produkcyjne czy słabą jakość sprzętu. Do pożaru czy wybuchu może również doprowadzić używanie uszkodzonych ładowarek czy kabli.
Jak przedłużyć życie baterii?
Nowoczesne telefony zwykle mają już wbudowane mechanizmy na ochronę swojej pracy, jednakże pewne zachowania podczas użytkowania mogą wpłynąć na trwałość baterii.
Po pierwsze, zawsze instaluj wszystkie aktualizacje systemu, żeby zawsze być na bieżąco z ulepszeniami wydajności baterii wprowadzanymi przez producenta. Co więcej, należy używać tylko i wyłącznie oryginalnych czy certyfikowanych ładowarek tak, żeby dostarczanie mocy do sprzętu było dopasowane do możliwości baterii. Inne ładowarki i kable mogą zwyczajnie nie spełniać wymaganych standardów bezpieczeństwa.
Użytkownicy smartfonów powinni także unikać przegrzania swoich urządzeń poprzez wystawianie je na działanie wysokich temperatur. Zarówno producenci Apple, jak i Samsunga podkreślają, iż ich telefony najlepiej pracują pomiędzy 0 a 35 stopni Celsjusza. Większe ciepło lub zimno może powodować negatywne skutki w zachowaniu sprzętu. Smartfon podczas ładowania powinien być także przechowywany w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Nie trzymaj go pod kołdrą, kocem, poduszką czy zbyt blisko ciała, gdy przepływa do niego prąd.
Dodatkowo należy ograniczyć ładowanie do poziomu 80 procent pełnej pojemności i nie pozwolić na spadek poniżej 20 procent. Są to najbardziej optymalne warunki działania baterii w telefonie. Co więcej, nie powinno się zostawiać sprzętu podłączonego do prądu przez dłuższy czas, np. całą noc podczas snu. Gdy tylko smartfon osiągnie pełną baterię, trzeba go odłączyć od źródła zasilania.
Ostatnie porady to ostrożność i uważność. Należy monitorować życie baterii i jej zachowanie, by wychwycić pojawiające się problemy. Alarmującym dla nas powinno być, gdy telefon za mocno się nagrzewa, szybko spada mu energia lub potrzeba coraz więcej czasu, by go naładować. Jeśli zauważymy również powiększający się lub spuchnięty tył urządzenia, powinniśmy jak najszybciej oddać go do naprawy do autoryzowanego serwisu.
Oczywiście, w przypadku użytkowania baterii telefonu jak najlepszym rozwiązaniem jest przeczytać i wcielać w życie wskazówki samego producenta posiadanego sprzętu. Kilka z nich przytoczyliśmy tutaj, a inne można znaleźć w instrukcjach obsługi. Nie tylko o swoje zdrowie musimy dbać – o żywotność używanego przez nas sprzętu również. A to nam się później opłaci!
Źródło: ScienceAlert.com.
Dodaj komentarz