Valve

Valve, czyli mały, ale efektywny kurek z pieniędzmi

Gabe Newell to niekwestionowany król wśród królów branży gamingowej a jego królestwo jest niczym Watykan, stosunkowo małe, ale za to bogate i wpływowe. Spod rąk (i klawiatur) programistów Valve wyszły takie kamienie milowe jak Half-Life czy Steam.

Awatar Bartosz Mądrzyński

Valve jest ścisłą elitą w świecie gier komputerowych a jego prezes i współtwórca został wyniesiony do rangi niemal Ojca Chrzestnego

Studio króluje od niemal 30 lat i to nie tylko w kwestiach związanych z gamingiem

Jak pokazuje jeden z ostatnich leaków wśród naczelnych wartości, jakimi kieruje się firma pieniądze wcale nie grają pierwszych skrzypiec

King per capita

Według nieoficjalnych informacji będących mocno wydedukowaną statystyką firma miałaby płacić najwięcej w przeliczeniu na pracownika. Udziały, a więc i władza spoczywa w rękach w zasadzie jednego człowieka, dlatego nie zdarzyło się, żeby jakiekolwiek aktualne dane liczbowe przedostały się do wiadomości publicznej.

Valve
Źródło: GameInfluencer

Mimo to w ostatnim czasie pojawił się pewien przeciek, który w połączeniu z niektórymi faktami z przeszłości pozwala dojść do całkiem ciekawych wniosków. Wygląda bowiem na to, że płaca „na głowę” w przypadku Valve jest wyższa niż u któregokolwiek z konkurentów.

Chociaż mały, ale pan

Według stanu wiedzy na rok 2021 spółka zatrudniała zaledwie 336 osób, z czego tylko nieco ponad połowa (181) faktycznie zajmowała się grami. Rozkład sił w na pozostałe działy prezentował się następująco:

Valve
Gabe Newell, prezes i jeden z założycieli Valve, źródło: Reddit
  • 79 zajmujących się dziadkiem wszystkich platform gamingu online, czyli Steam
  • 41 oddelegowanych do pracy związanej z rozwojem hardware’u, czyli m.in. Steam Deck
  • Pozostałe 35 wzięło na swoje barki kwestie związane z biurokracją

Mimo że w historii studia ani razu nie zdarzyła się sytuacja, w której światło dzienne ujrzałyby jakiekolwiek szczegóły dotyczące finansów, to jednak istnieją pewne dowody…

Valve, bo ilość wcale nie znaczy jakość

Nieoficjalne doniesienia przekazane z rąk jednego członków szeregów korporacji prezentują stan rzeczy na rok 2018. Uściślając, jest to ranking przedstawiający zarobki oponentów będące wartościami netto uszeregowanymi według wysokości stawki godzinowej w przeliczeniu na pracownika.

Valve
Źródło: Pc Gamer

Wynika z niego jednoznacznie, że przeciętny John lub Jane Smith zarabia u Gabena więcej niż zatrudniony przez niebieskiego giganta social mediów. Co raczej nie jest zaskoczeniem, zdecydowanie najgorzej w tym zestawieniu wypada Amazon, oferujący kwoty niemal 50-krotnie (!) niższe niż Facebook. Biorąc pod uwagę, że liczebność załogi firmy wynosiła wówczas blisko 1,5 miliona ludzi, wyraźnie pokazuje jej skrajnie negatywne podejście.

Z racji, że ujawnione dane mają już kilka lat, mogą nie uwzględniać kilku znaczących przełomów takich jak premiera Steam Decka. Pomimo upływu czasu statystyki wydają się nadal trafnie odzwierciedlać panujące trendy i ogólnego ducha branży gier. Bez względu na względny status materialny legendy nie mógł przecież zmienić się aż tak drastycznie, poza tym pieniądze to nie wszystko, prawda?

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Steam Controller powróci? Wersja 2.0 odkryta w przeciekach

Kontrolerów jest wiele, ale do tych najczęściej wybieranych należą te od Xboxa. Pytanie czy sytuacja byłaby inna, gdyby Stem nie zaprzestał produkcji swojej wersji? Nie musisz się dłużej zastanawiać, bo nadchodzi Steam Controller 2.0.

Czytaj artykuł

Źródło: TechSpot

Miniatura: Haywaa.com

Awatar Bartosz Mądrzyński

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez