Windows przestanie się zawieszać! No prawie…

Microsoft ma bardzo ambitny plan. W nadchodzącej aktualizacji zamierza raz na zawsze rozwiązać problem z zawieszaniem się systemu Windows!

Awatar Ziemowit Wiśniewski

Microsoft chce odseparować pasek zadań od całości, a to wszystko w najnowszej aktualizacji 21H2. Po jej wprowadzeniu, kiedy zawiesi Wam się Windows, to problem nie obejmie całego systemu. Wówczas pasek startu wraz z głównym menu wciąż będzie działać normalnie.

System operacyjny powinien przynajmniej w teorii działać niezależnie od specyfikacji sprzętowej (oczywiście mieszczącej się w wymaganym minimum). Pod przykryciem z ładnego graficznego interfejsu zachodzi niezliczona liczba przeróżnych procesów. Te odpowiadają między innymi za powiadomienia, tworzenie kopii zapasowych w tle itp. Niestety przy takim nagromadzeniu różnych zadań nie wszystko idzie po myśli twórców i niektóre procesy napotykają błędy lub przestają działać w ogóle.

To może skutkować zawieszeniem danego programu. Pewnie wszyscy znacie okienko, które informuje Was, że dana aplikacja przestała odpowiadać i możecie ją zamknąć lub łaskawie czekać, aż problem rozwiąże się sam. Jednak najbardziej niefortunnym zdarzeniem jest kiedy posłuszeństwa odmówi sam explorer.exe. Wtedy opcje są dwie: albo całkowity restart systemu, albo wymuszenie jego startu komendą. 

Mała rzecz, a może pomóc

Ci “szczęśliwcy”, którzy doświadczyli takiej awarii wiedzą, że w zasadzie cały interfejs odmawia posłuszeństwa. Wtedy pozostają dwie wcześniej wspomniane opcje, ale musicie mieć na uwadze, że komenda nie zawsze działa. Jednak zmieni się to i to już niedługo! Osoby testujące nadchodzącą aktualizację Windowsa, a konkretniej wersję 21H2, donoszą, że w plikach systemowych znajdzie się nowa biblioteka, czyli taskbar.dll.

Ma ona mieć znaczenie właśnie w przypadku wcześniej omawianych awarii czy zawieszeń systemu. Co prawda jeszcze nie działa, ale będzie miała za zadanie rozdzielić menadżer plików i pasek zadań. Po aktualizacji, przynajmniej w teorii, jeżeli explorer.exe odmówi posłuszeństwa, to pasek zadań wciąż powinien działać bez najmniejszych problemów.  Zmiana jest znacząca i sprawi, że wielu z Was nie powinno się aż tak frustrować, kiedy Windows znów się wysypie.

Nowoczesna szata wizualna

Aktualizacja 21H2 ma uwzględniać także inne nowości poza wyżej wspomnianą mini rewolucją. Nadchodzący update wprowadzi chociażby możliwość zmiany wizualnej pulpitów wirtualnych, ich nazw czy kolejności. Sam eksplorator plików ma mieć więcej miejsca pomiędzy kolumnami i wierszami. Co ważne, ma to być opcjonalne i bez trudu będziecie mogli wrócić do poprzedniego wyglądu pod nazwą “Tryb kompaktowy”.

Z graficznych zmian wraz z aktualizacją pojawią się też nowe ikony czy opcja pływającego menu start, oddzielonego od paska zadań. W aplikacjach Windowsa 10 będzie można dostosować napisy, ale niestety jak na razie tylko w Filmy i TV czy Microsoft Edge. 

A co w ustawieniach? Tam znajdziecie wykresy zużycia baterii, zupełnie jak te, znane ze smartfonów. Pod ręką, a dokładniej w pasku zadań, ukażą się prawdopodobnie informacje odnośnie Waszych kont, ale i ostatnio używane dokumenty czy nadchodzące wydarzenia z kalendarza. 

Źródło: TechRadar

Awatar Ziemowit Wiśniewski

Zobacz też

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez