Nothing Phone 1 nie zawiódł, jeśli nie zerkniesz do pudełka!

Nothing Phone 1 nie zawiódł, jeśli nie zerkniesz do pudełka!

Praktycznie cały świat entuzjastów smartfonów, jak i 10 tys inwestorów czekało na ten dzień, aby dowiedzieć się czy Nothing Phone 1 sprostał oczekiwaniom. Natomiast aby o tym się przekonać, wystarczy spojrzeć na to!

Specyfikacja Nothing Phone 1 

Reklama

Nothing Phone 1 składa się z aluminiowej ramy pokrytej z obu stron hartowanym szkłem Gorilla Glass 5. Jednocześnie oferuje wodoszczelność certyfikowaną standardem IP53, czyli jest odporny na kurz i lekkie zachlapania. Do tego dochodzą jeszcze 2 głośniki razem dające dźwięk stereo i 3 mikrofony.

Ciemnia, gdzie widać tylko paski LED charakterystyczne dla Nothing Phone 1
Źródło: Nothing

Przezroczyste plecki odsłaniają świetlne „glify” zrobione z jednokolorowych pasków LED oraz przykryte tworzywem prawdziwe podzespoły. Oczywiście mają one dodatkową funkcjonalność, ale pisaliśmy już o nich, jak i fenomenie tej firmy w poniższym artykule. 

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

O co chodzi z tym Nothing Phone?

Niewiele osób jest zainteresowanych nowymi, czy też niepopularnymi producentami smartfonów, gdyż zazwyczaj są oni owiani negatywną sławą. Natomiast nowo utworzone Nothing narobiło nie tylko szumu, ale i nadziei i to nie bez powodu.

Czytaj artykuł

Czyli Nothing Phone 1 je jest flagowcem!

Za wydajność Nothing Phone 1 odpowiada procesor Snapdragon 778G+ i układ graficzny Adreno 642L. Zatem znajduje się w nim nowy 6 nm‐owy procesor Qualcomma porównywalny do kilkuletniego Snapdragona 855 lub 865. Niemniej jednak ten jest znacznie nowocześniejszy i jest przeznaczony do urządzeń ze średniej półki. 

Na prezentacji sam prezes Nothing powiedział, że grał na tym urządzeniu w Diablo Immortal na najwyższych ustawieniach graficznych. Czyli w jeden z najbardziej wymagających tytułów na urządzenia mobilne, potrafiący zmęczyć nawet flagowe układy.

Nothing Phone 1 z logo Snapdragona i podpisem Qualcomm Snapdragon 778G+
Źródło: Nothing

Niestety nie zdradził w jakim klatkarzu ta rozgrywka się toczyła, więc przyjąłbym tę informację z przymrużeniem oka. Ponadto wiarygodność tych słów podważa to, że nie nie możemy nim nagrywać w 4K 60 fps, ale o tym później. 

Układ ten w podstawowej wersji ma wspierać 8 GB lub 12 GB pamięci RAM w standardzie LPDDR5. Natomiast wszystkie pliki muszą pomieścić się w 128 lub 256 GB obsługującym prędkości standardu UFS 3.1. Zatem w obu przypadkach mamy do czynienia z najszybszymi flagowymi kośćmi pamięci. 

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Co tak naprawdę sprawia, że smartfon jest szybki?

Procesor smartfona tylko zapewnia moc obliczeniową, ale to reszta podzespołów oraz oprogramowanie odzwierciedla jego szybkość i płynność działania. Zatem w co powinien być wyposażony smartfon, aby był rzeczywiście szybki?

Czytaj artykuł

Po co komu ładowarka?

Za utrzymywanie Nothing Phone 1 przy życiu ma odpowiadać ogniwo o pojemności 4500 mAh. Przewodowo można je ładować z mocą maksymalnie 33 W (PD 3.0).

Pudełko pozbawione akcesoriów, w jakim przychodzi Nothing Phone 1
Źródło: Unbox Therapy

Niestety kostka do ładowania nie jest domyślnie dołączona do zestawu, a producent każe stosować tylko wspierające Quick Charge 4.0. Przy zamawianiu telefonu można dopłacić 169 zł żeby otrzymać kostkę o mocy 45 W i gniazdem USB typu C. Nie pokrywa się ona z maksymalną mocą ładowania smartfona, ale spokojnie – nie ma to wpływu na prędkość ładowania, ani bezpieczeństwo. Zapewne ta rozbieżność wynika z przedpremierowej zmiany specyfikacji lub po prostu te były tańsze. 

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Ekologia Apple to ściema! Oto dowody!

Odchudzone pudełka iPhone’ów świecą pustkami, gdyż pozbawiono je podstawowych akcesoriów na rzecz „dbania o ekologię”. Jednakże prawdziwy motyw tego działania może być nieco inny, a żeby się o tym przekonać wystarczy spojrzeć na te astronomiczne wyniki.

Czytaj artykuł

Poza tym smartfon ten można ładować bezprzewodowo z mocą 15 W (Qi) oraz uczynić go bezprzewodową ładowarką o mocy 5 W. Co ciekawe przekazywanie energii innym urządzeniom podświetla centralny okrągły pasek LED otaczający moduł za to odpowiedzialny. 

Ekran Nothing Phone (1) to pierwsza klasa!

Ekran Nothing Phone 1 to zdecydowanie jego najmocniejsza strona, ponieważ oferuje prawie wszystko, co inne flagowe wyświetlacze. A nawet dodatkowo otacza go miły dodatek dla oka w postaci symetrycznych ramek.

Oba warianty kolorystyczne Nothing Phone 1 obok siebie, a na ich wyświetlaczach ekran główny
Źródło: Unbox Therapy
  • Przekątna 6,55”
  • Matryca OLED
  • Podekranowy czytnik linii papilarnych
  • Ochrona w postaci tafli hartowanego szkła Gorilla Glass 5
  • Adaptacyjne odświeżanie ekranu od 60 do 120 Hz
  • Częstotliwość próbkowania dotyku 240 Hz
  • Bazowa jasność 500 nitów, a szczytowa 1200 nitów
  • 10 bitowa głębia kolorów 

Zatem jedyne czego mu brakuje w porównaniu do flagowych ekranów to technologii LTPO i nieco nowszej wersji szkła ochronnego. Niemniej jednak w tym przedziale cenowym z pewnością nie ma lepszego wyświetlacza.

Takim aparatem to można robić zdjęcia!

Na aparat Nothing Phone 1 składają się dwa obiektywy – główny (zwykły) i ultraszerokokątny. Oba wyposażone są w sensor o rozdzielczości 50 MP, ale pochodzą od różnych producentów. Główny obiektyw wyposażony jest w bardzo popularny wśród flagowców sensor Sony IMX766 i przysłonę ƒ/1.88. Ponadto jest on podwójnie stabilizowany – zarówno cyfrowo, jak i optycznie. 

Aparaty Nothing Phone 1
Źródło: Nothing

Drugi natomiast to Samsung ISOCELL JN1 odpowiadający za 114 stopniowy ultraszeroki kąt z aparaturą ƒ/2.2 i cyfrową stabilizacją. Jego również często możemy zastać wśród urządzeń z wyższej półki, chociaż nie oferuje najszerszego pola widzenia. Co więcej, wspiera go laserowy autofocus, między innymi dzięki czemu może służyć jako obiektyw do zdjęć makro. 

Poza tym znamy już spis wszystkich trybów fotograficznych, ale żaden nie jest niczym nowym i ma je większość smartfonów. 

Musimy coś wyjaśnić w kwestii wideo…

Nothing Phone 1 z zapalonymi paskami LED i diodą sygnalizującą nagrywanie.
Źródło: MKBHD

Na stronie Nothing są rozpisane wszystkie rozdzielczości i klatkaże, w jakich można nagrywać obraz tym urządzeniem. Jednakże niepokojące jest to, że poniższe wartości są wypisane tylko pod obiektywem głównym. Zatem możliwe, że obiektywem ultraszerokokątnym w ogóle nie będzie można nagrywać wideo. Jeszcze bardziej utwierdza tą możliwość to, że aparat do selfie ma oddzielnie wypisaną możliwość nagrywania w 1080p przy 30 fps. Miejmy nadzieję, że to tylko błąd w opisie lub nieintuicyjne rozmieszczenie informacji…

  • Klasyczne 4K w 30 fps
  • Klasyczne 1080p w 30 fps lub 60 fps
  • Spowolnione tempo w 120 fps 
  • Nagrywanie nocne w 1080p lub 720p 

Jakość nagrań i mikrofonu Nothing Phone 1 jest już znana ogólnodostępnie, gdyż cała jego prezentacja została uchwycona właśnie nim. Jednakże oglądając ją trzeba uwzględnić to, że ten filmik nie odzwierciedla dokładnej szczegółowości, gdyż przy publikacji uległ kompresji. Jedyną informacją jaka z niego nie wynika to to, czy można przełączać obiektywy w trakcie nagrywania.

Zestaw aparatów Nothing Phone 1 zdecydowanie wykracza poza standardy swojej półki cenowej, więc ma ogromne szanse na zostanie najlepszym fotograficznym średniakiem. Jednakże aby uzyskać ten tytuł musi przyzwoicie opanować oprogramowanie odpowiedzialne za przetwarzanie zdjęć. Niestety z nagrywaniem jest nieco gorzej, ale i tak tak powyższe wartości są bardzo przyzwoite i nie odbiegają od standardów.

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Nie kupuj smartfonów z bezużytecznymi aparatami!

Przez ostatnie kilka lat powstała, bądź co bądź, błędna teoria, że im więcej obiektywów na pleckach telefonu tym lepsze zdjęcia robi. Tylko ile właściwie jest w tym prawdy? Czy aparaty umieszczane w ilościach hurtowych w smartfonach mają sens?

Czytaj artykuł

Nothing OS i wielkie obietnice

Wszystkie podzespoły w całość spina Android 12 wraz z nakładką Nothing OS. Rzekomo ma charakteryzować się lekkością oraz nieznacznie odbiegać stylistyką i funkcjonalnością od klasycznego Androida. Jedyną większą różnicą ma być zastosowanie kropek i okręgów, jako motywu przewodniego designu.

Do tego mają się pojawić autorskie widgety kompatybilne z produktami Nothing, portfoliami NFT oraz kilka udogodnień dla posiadaczy Tesli. Poza tym ikoniczne świetlne „glify”, obecne na pleckach Nothing Phone 1, mają mieć swoją zakładkę w ustawieniach i panelu powiadomień. Zatem wszelkie poboczne funkcje mają być subtelne i nieinwazyjne.

Producent deklaruje się wspierać urządzenie aktualizacjami systemu przez najbliższe 3 lata. Natomiast łatki zabezpieczeń mają się pojawiać przez 4 lata co 2 miesiące. Jak na tak małą firmę, jest to naprawdę duże przedsięwzięcie.

Nothing Phone 1 w Polsce!

Przedsprzedaż Nothing Phone 1 ruszyła już w Polsce i telefon można oficjalnie zamówić w Amazonie i X‐Komie. Wysyłka pierwszych modeli z tych sklepów rozpocznie się 31 lipca. Natomiast kupując ze strony producenta czas dostawy pierwszych urządzeń jest szacowany na 26 lipca. 

Przedsprzedażowe ceny (bez akcesoriów – sam telefon i kabelek) wyglądają następująco:

  • 2299 zł za 8/128 GB (niestety tylko czarna kolorystyka)
  • 2399 zł za 8/256 GB
  • 2619 zł za 12/256 GB 

Dodatkowo w X-Kom trwała oferta przedsprzedażowa, gdzie za 1 zł możemy wraz z nim otrzymać słuchawki Nothing Ear 1. Warto dorzucić tę symboliczną monetę, gdyż normalnie kosztują 300-400 zł i są bardzo konkurencyjne, nawet w tej pierwotnej cenie. Pozatym Nothing Phone 1 ma oferować w oprogramowaniu dodatkowe udogodnienia udoskonalające korzystanie z nich. Aktualnie wyczerpały się zapasy, ale możliwe, że ta promocja jeszcze powróci. 

Oryginalny przeźroczysty case na Nothing Phone 1
Źródło: Nothing

W związku z tym, że jest to smartfon głównie dla entuzjastów, nie będzie on zbyt popularny. Niestety wiąże się to z małą liczbą akcesoriów od zewnętrznych producentów, przez co możemy być skazani zakup tych oryginalnych. Na stronie Nothing, poza ładowarką, za 119 zł, możemy dokupić czarny lub przezroczysty pokrowiec, a za 99 zł ochraniacz wyświetlacza. Niestety nie wiadomo z jakich materiałów są one wykonane oraz kiedy lub czy w ogóle trafią do polskich sklepów. 

Reklama

Bez owijania w bawełnę

Ewidentnie widać i czuć, że Nothing Phone 1 jest przeznaczony głównie dla entuzjastów. Świadczy chociażby o tym sama prezentacja, która była wyjątkowo rzeczowa i szczegółowa. Prowadzący Carl Pei praktycznie od razu przeszedł do całkiem szczegółowej specyfikacji, jak i zastosowania jej elementów w codziennym życiu. W 20 minut opowiedział o najważniejszych aspektach urządzenia, jak i całej marki, bez marketingowej gadki i przebierania w wyszukanych słowach. Praktycznie nie zdarza się, że kluczowa prezentacja produktu jest zarazem krótka, treściwa i nieudawana. 

Fragment prezentacji przedstawiający CEO Nothing, Carla Peia
Źródło: Nothing

Takie podejście, jak i samo urządzenie, w wielu kwestiach przekroczyło oczekiwania grupy docelowej. Na rynku urządzeń z Androidem zwykłe dotrzymanie obietnic to już coś, a tutaj jeszcze wiele przed nami. Poza tym zdecydowanie urządzenie to oferuje więcej, niż kosztuje, co po części Nothing rekompensuje sobie zarabiając na drogich akcesoriach.

Niemniej jednak ciągle pozostaje kilka niewiadomych, jak i lekkich niesmaków w postaci niekompletnych pudełek, czy też braku minijacka. Aczkolwiek mimo wszystko wygląda na to, że Nothing będzie kolejną firmą z mało kreatywną nazwą, która odniesie sukces…

Źródło miniaturki: oficjalny serwer Discord Nothing

Dzwoneczek

Bądź na bieżąco! 

Włączenie powiadomień wiąże się z przekazaniem anonimowych danych zewnętrznemu usługodawcy. Więcej informacji

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wpisane wyżej dane oraz Twój adres IP zostaną przesłane do serwisu Akismet w celu ochrony przed spamem. Więcej informacji

Nie ma jeszcze komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!