Najnowsze urządzenie firmy z pewnością wyróżnia się na tle innych modeli z serii Moto One. Jak zawsze nie zabrakło ciekawego zestawu aparatów, pokaźnej baterii czy odpowiednich podzespołów w kuszącej cenie. Tym, co z pewnością przyciągnie uwagę wielu osób jest ekran. Motorola One Fusion+ jest swego rodzaju hybrydą kilku innych modeli tego producenta. Trochę wskazuje też na to sama nazwa urządzenia. Ekran pozbawiony wcięć został zapożyczony z niedostępnego w Polsce modelu Hyper, z kolei optyka nawiązuje do modelu Macro.
Ekran
Wracając jednak do ekranu, jest to matryca 6.5-cala w rozdzielczości FullHD+ i wykonana została w technologii IPS LCD. Pod ekranem nie znalazł się też czytnik linii papilarnych. Co warto wspomnieć matryca działa w 60 Hz, jednak można to w zupełności wybaczyć ze względu na klasę urządzenia. Czytnik linii papilarnych znalazł się z tyłu smartfona i klasycznie już ma na sobie logo Motoroli.
Wyświetlacz Motoroli One Fusion+ daje szeroką gamę kolorów. Ponadto jest certyfikowany dla HDR10, dzięki czemu wyświetli wasze ulubione filmy, programy i zdjęcia w żywych, realistycznych kolorach z lepszą jasnością i kontrastem.
Dodatkowo wiodący w branży głośnik Hi-Fi pozwala cieszyć się głębszym, mocniejszym dźwiękiem nawet, gdy głośność jest zwiększona do maksimum. Tutaj warto nadmienić, że jest to głośnik pochodzący bezpośrednio z modelu Motorola Edge, która już zdążyła udowodnić, że potrafi grać całkiem nieźle. One Fusion+ nie ma niestety na pokładzie głośników stereo, ale nawet z jednym powinna poradzić sobie w zupełności.
Pełnia mocy
Motorola One Fusion+ została oparta o wydajny, ale przede wszystkim energooszczędny procesor Qualcomm Snapdragon 730. Ten oferuje między innymi funkcje AI, które zapewniają zaskakująco prostą wielozadaniowość niewymagającą wiele od samego użytkownika oraz doskonałe wyważenie pomiędzy energooszczędnością i wydajnością.
Równie ważne, co wydajny procesor jest długi czas pracy na baterii. A ostatnią rzeczą, jaką wiele osób chce zobaczyć w trakcie intensywnego dnia jest monit o niskim poziomie naładowania baterii. Dlatego Motorola One Fusion+ jest wyposażona w baterię o pojemności 5000 mAh, aby zawsze zapewnić spokój ducha. Pojemna bateria zapewnia ponad dwa dni pracy, a ładowanie akumulatora jest niezwykle szybkie dzięki technologii TurboPower.
Radość zapisana na zajęciach
Motorola One Fusion+ jest wyposażona w system poczwórnego aparatu, a jej głównym obiektywem jest 64-megapikselowa matryca o wysokiej rozdzielczości, wyposażona w technologię Quad Pixel i Night Vision. To właśnie dzięki nim każde zdjęcie jest ostre i jasne dzięki czterokrotnej czułości na światło. Choć na testy możliwości aparatu jak i samego trybu nocnego trzeba będzie poczekać to oczekiwania są dość spore. Wszystko za sprawą bardzo udanego aparatu w Motoroli One Vision, która w swoim przedziale cenowym zdeklasowała konkurencję.
Obiektyw ultra szerokokątny 118º pozwala uchwycić 4x więcej w kadrze, a aparat Macro Vision z dwukrotnie wyższą rozdzielczością niż większość innych tego typu aparatów na rynku przybliża obiekt nawet pięciokrotnie. A tych, którzy są gotowi zapozować, uchwyci wysuwany aparat selfie i to kolejny wyróżnik tego modelu na tle innych konstrukcji Motoroli.
Spersonalizowane wrażenia
Osobisty pomocnik jest na wyciągnięcie ręki dzięki dedykowanemu przyciskowi Asystenta Google z boku telefonu. Wystarczy dotknąć i użyć sterowania głosowego, aby poprosić o odpowiedzi i sugestie, nawet, gdy telefon jest zablokowany.
Co najważniejsze, Motorola One Fusion+ jest dostarczana z My UX, który obejmuje wszystkie wspaniałe usprawnienia Moto, które zostały poznane i pokochane przez klientów, a dodatkowo wprowadza szereg nowych, dostosowywanych funkcji. Użytkownicy mogą między innymi tworzyć własne motywy, wybierając spośród unikalnych fontów, kolorów, kształtów ikon i animacji czujnika odcisków palca, dzięki czemu ich telefon staje się jedyny i niepowtarzalny.
Smartfony Motoroli z serii One zasłynęły nie tylko dzięki wysokiemu współczynnikowi opłacalności, ale też wykorzystywaniu systemu Android One. Był to po prostu czysty Android, który między innymi w pierwszej kolejności otrzymywał dostęp do aktualizacji bezpieczeństwa. Tak było aż do modelu Action, o którym nagraliśmy film. Wraz z kolejnym przedstawicielem serii Motorola zaprzestała korzystania z systemu Android One i przeszła na jego klasyczną wersję. I tak w modelu Fusion+ także na pokładzie znalazł się Android 10.
Jest to też jeden z problemów najnowszego smartfona od Motoroli, na zapowiedzi można było uzyskać jedną bardzo smutną informację dotyczącą tego konkretnego smartfona. Program aktualizacji zaoferuje jedynie możliwość update’u do Androida 11. Oczywiście pojawią się uaktualnienia bezpieczeństwa jednak to wciąż trochę mało.
Jedna poważna wada
O ile brak zapowiedzianej aktualizacji do Androida 12 może być trochę niepokojący to wciąż może się to zmienić w przyszłości. Tym, co się niestety nie zmieni jest brak modułu NFC na pokładzie Motoroli One Fusion+. Niestety w tym smartfonie zabrakło tak kluczowej funkcjonalności, która znalazła swoje miejsce u blisko dwukrotnie tańszej konkurencji. Trudno zrozumieć taką decyzję, szczególnie, że płatności mobilne od dłuższego czasu biją w naszym kraju rekordy popularności. Rozwiązania takie jak Google Pay, Blik czy też wewnętrzne metody płatności zbliżeniowych w bankach stały się głównymi środkami płatniczymi w naszym kraju, szczególnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Dostępność i cena
Motorola One Fusion+ będzie dostępna od 8 czerwca w Polsce, czyli od dzisiaj i zostanie wprowadzona w wybranych krajach Europy w ciągu najbliższych dni. Jej sugerowana cena to 299 €, co w naszym kraju przekłada się na 1399 zł. Do wyboru macie dwie wersje kolorystyczne: białą – Moonlight White oraz granatową – Twilight Blue.
Dodaj komentarz